• Data: 2024-11-16 • Autor: Tomasz Krupiński
Ojciec grozi eksmisją mnie i mojej mamie (a jego byłej żonie). Dom jest jego własnością, ale ja mieszkam tam prawie od urodzenia, a mam 30 lat. Przed laty ojciec dostał wyrok za znęcanie się nad rodziną i poszedł do więzienia na 1,5 roku. Gdy wyszedł, słuch o nim zaginął. Nie wiedzieliśmy, co się z nim dzieje. Tak minęło 15 lat, my z mamą płaciliśmy za wszystko i utrzymywaliśmy ten dom w należytym stanie. Ojciec wrócił i kazał się nam wynosić, jak dawniej ostro pije, a do tego rzuca się do mamy. Były już dwie interwencje policji, w rezultacie ma teraz zakaz zbliżania się do mamy i do domu. Są złożone przeciw niemu zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa i sprawa niedługo będzie w sądzie. On chce nas za wszelką cenę i jak najszybciej eksmitować. Co w takiej sytuacji możemy zrobić? Czy mamy jakieś prawo do tego domu? Czy można nas tak po prostu wyrzucić?
Jakakolwiek eksmisja matki i Pana jest niezwykle utrudniona. Najczęstszą przyczyną orzeczenia eksmisji jest niepłacenie czynszu czy innych opłat za używanie lokalu lub zajmowanie lokalu bez tytułu prawnego, np. bez umowy najmu. Nie są to jednak jedyne przyczyny.
Warto zwrócić uwagę na art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie Kodeksu cywilnego (dalej „ustawa o ochronie praw lokatorów”), zgodnie z którym – współlokator może wytoczyć powództwo o nakazanie przez sąd eksmisji małżonka, rozwiedzionego małżonka lub innego współlokatora tego samego lokalu, jeżeli ten swoim rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie.
Powyższy przepis daje prawo żądania eksmisji współlokatora (może być nim członek rodziny) zajmującego ten sam lokal. Przepis ten mógłby mieć teoretycznie zastosowanie, ponieważ Pana i Pańską mamę można traktować jako lokatorów – zgodnie z ustawą o ochronie praw lokatorów. Wynika to z tego, iż zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 1 tej ustawy, ilekroć jest w niej mowa o lokatorze – należy przez to rozumieć najemcę lokalu lub osobę używającą lokal na podstawie innego tytułu prawnego niż prawo własności. Pań i Pańska mama możecie być więc uznani za lokatorów, ponieważ jesteście osobami używającymi mieszkania na podstawie innego tytułu niż prawo własności (umowa użyczenia lokalu).
Cel i funkcja art. 13 ust. 2 ustawy o ochronie praw lokatorów ma umożliwić współuprawnionemu prawo do korzystania z lokalu w warunkach, gdy drugi z uprawnionych, wbrew zasadom współżycia społecznego, uniemożliwia mu takie zamieszkiwanie, a stopień natężenia (nasilenia) złej woli w zachowaniu ma postać rażącą w znaczeniu obiektywnym. Rozwiązanie polegające na eksmisji współlokatora ma więc na celu chronić innego lokatora i umożliwienie mu spokojne i niezakłócone korzystanie z lokalu.
Wyjaśnienia wymaga sformułowanie „rażąco nagannego postępowania” oraz „uniemożliwienie wspólnego zamieszkania”. Postępowanie jest rażąco naganne, jeżeli stanowi zagrożenia dla zdrowia, tak fizycznego jak i psychicznego, współlokatorów. Nie jest przy tym konieczne, aby uporczywy lokator został uznany za sprawcę znęcania się z art. 207 Kodeksu karnego, gdyż sąd cywilny może sam poczynić ustalenia w tym zakresie, jeżeli zostanie sformułowany taki wniosek dowodowy. Podobnie należy ocenić przesłankę uniemożliwienia wspólnego zamieszkania. Skoro współlokator stanowi realne zagrożenie dla dóbr współlokatora chronionych prawem, to wspólne zamieszkanie jest uniemożliwione, a nie tylko utrudnione.
Zgodnie z poglądami doktryny i orzecznictwem jako rażąco naganne powinno być oceniane zachowanie, które dotyczy sfery psychicznej – lżenie, straszenie, albo fizycznej – bicie, duszenie, inne zadawanie bólu (wyrok Sądu Najwyższego z 06.08.1996, WR 102/96).
Reasumując: chcąc eksmitować Pana i matkę, ojciec musi wykazać przed sądem Państwa rażąco naganne postępowanie. Jest to wręcz niemożliwe, gdyż to zachowanie ojca mogłoby stanowić podstawę ewentualnej eksmisji.
Groźba eksmisji ze strony ojca, który latami nie utrzymywał kontaktu z rodziną i nie przyczyniał się do utrzymania domu, nie jest łatwa do zrealizowania. W sytuacji, gdy ojciec stosuje przemoc, a rodzina od lat zajmuje się domem i jego finansowaniem, sąd może uznać, że eksmisja nie ma podstaw prawnych. Ważne jest zgromadzenie dowodów na swoje prawo do korzystania z nieruchomości oraz działania w obronie przed przemocą.
Potrzebujesz profesjonalnej pomocy prawnej online? Oferujemy kompleksowe porady oraz przygotowanie pism prawnych, dostosowanych do Twojej sytuacji – szybko, dyskretnie i bez wychodzenia z domu. Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem.
1. Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny - Dz.U. 1997 nr 88 poz. 553
2. Ustawa z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego - Dz.U. 2001 nr 71 poz. 733
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Tomasz Krupiński
Radca prawny z kilkunastoletnim doświadczeniem, magister prawa, absolwent Wydziału Prawa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Specjalizuje się w prawie nieruchomości i prawie lokalowym (wykup mieszkań, najem, eksmisje, zasiedzenia itp.) oraz w prawie rodzinnym (rozwody, alimenty, podział majątku itp.). Doradza też wspólnotom mieszkaniowym i zarządcom nieruchomości (sam również ma uprawnienia zarządcy). Prowadzi własną kancelarię i reprezentuje naszych klientów w sądach.
Zapytaj prawnika