• Data: 2024-10-11 • Autor: Artykuł Partnera
Balkon to przyjemna przestrzeń do wypoczynku, z której chętnie korzysta się w sezonie wiosenno-letnim. Warto jednak zdawać sobie sprawę z tego, że nie na wszystko można sobie pozwolić na balkonie, nawet jeśli jest się właścicielem danego mieszkania. Co można zrobić na balkonie? Czy jest on tak naprawdę własnością osoby posiadającej mieszkanie? O tym przeczytacie poniżej.
Gdy chce się ustalić status własności balkonów, trzeba pamiętać o tym, że tak naprawdę składa się on z dwóch części:
wewnętrznej (cały obszar balkonu często wyłożony deskami lub płytkami),
zewnętrznej (balustrada, elewacja).
I w tym miejscu pojawia się kwestia odpowiedzialności za remont. Balkon wewnętrzny to zazwyczaj domena właściciela mieszkania, który finansuje wszelkie zmiany nawierzchni na wewnętrznej części balkonu. Mieszkaniec nie musi zgłaszać takich modyfikacji, jak: ustawienie mebli balkonowych, doniczek z kwiatami czy położenie podestów. Konsultacji i uzyskania zgody mogą natomiast wymagać zmiany wpływające na wygląd elewacji, w tym choćby zmiana koloru ścian, zabudowa otwartego balkonu lub wymiana materiałów podłogowych.
Natomiast zgodnie z przepisami wszelkie naprawy i odświeżenia balustrady i elewacji powinny obciążać wspólnotę mieszkaniową.
Zgodnie z opisanymi powyżej przepisami pozwolenia ze strony administracji danego budynku może wymagać montaż na balkonie zewnętrznego modułu klimatyzatora – jeśli planuje się umieścić go na elewacji. Wpływa to bowiem na wygląd całego budynku i ingeruje w elewację, a także może negatywnie oddziaływać na ścianę nośną, co później wiąże się z dodatkowymi kosztami remontowymi.
Zanim zatem podejmie się decyzję o zakupie klimatyzatora typu split, najlepiej zwrócić się do administracji i sprawdzić, jak wygląda sytuacja i obowiązujący regulamin w danym miejscu.
Zgody wspólnoty nie wymaga natomiast stworzenie kącików do wypoczynku na balkonie. Można ustawić w ich ramach dowolne meble – z drewna, rattanu czy tworzywa sztucznego, dostępne choćby na stronie: Bazkar.pl, a także wszelkie dodatki: parasole, dywaniki czy donice z kwiatami. Pewnym wyjątkiem bywają skrzynki i doniczki zawieszone na zewnętrznej stronie balustrady – nie tylko ze względów estetycznych, ale też bezpieczeństwa – donica może spaść, a woda podczas podlewania może polać się po głowach przechodniów lub sąsiada piętro niżej.
Teoretycznie ogólne przepisy nie zabraniają grillowania na balkonie. Nie oznacza to jednak, że ograniczeń w tym temacie nie wprowadzają wewnętrzne regulaminy wspólnoty. Warto podejść do tematu zdroworozsądkowo. Dym, iskry mogą zakłócać spokój sąsiadów, a także stanowić realne zagrożenie. Poza tym ciasny balkon niekoniecznie stanowi najlepsze miejsce do rozpalania grilla. Może zatem lepiej zostawić takie atrakcje na wyjazdy za miasto?
Balkon to prawdziwa oaza do rekreacji na wolnym powietrzu. Warto zatem zdawać sobie sprawę z tego, jak można na nim wypoczywać, by nie narazić się na problemy ze wspólnotą mieszkaniową i innymi osobami zamieszkującymi dany budynek.
Zapytaj prawnika