• Data: 2024-12-11 • Autor: Katarzyna Bereda
Kupuję mieszkanie i chcę się do niego wprowadzić z moją dziewczyną, jej córką z poprzedniego związku oraz mamą mojej dziewczyny. Chciałbym zabezpieczyć się przed przejęciem mieszkania, gdyby nastąpiła jakaś niespodziewana sytuacja. Nie znam się na prawie mieszkaniowym, a dużo słyszy się o sytuacjach, gdy ktoś oskarża kogoś o przemoc i ta osoba musi się wyprowadzić z mieszkania. Proszę o pomoc.
Niestety, umowa najmu może nie okazać się pomocna, jeżeli będzie Pan zamieszkiwał wspólnie z najemcami i będzie Pan stosował w stosunku do nich przemoc domową. Zgodnie bowiem z treścią art. 11a ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie „jeżeli członek rodziny wspólnie zajmujący mieszkanie, swoim zachowaniem polegającym na stosowaniu przemocy w rodzinie czyni szczególnie uciążliwym wspólne zamieszkiwanie, osoba dotknięta przemocą może żądać, aby sąd zobowiązał go do opuszczenia mieszkania”.
Zgodnie z opinią doktryny na ustawową definicję przemocy w rodzinie składa się kilka istotnych elementów. Po pierwsze przemocą może być nie tylko zachowanie, które się powtarza, lecz także pojedyncze zachowanie. Po drugie, może to być działanie, tj. dokonanie jakiejś czynności, lub zaniechanie, czyli niepodjęcie działania, niewykonanie jakiejś czynności. Po trzecie zachowanie to ma być umyślne.
Nie jest jasne, czy projektodawcy mieli tu na myśli fakt, że przemoc stanowi zachowanie zamierzone, czy też chodziło o pojęcie winy umyślnej, o którym mowa w art. 9 § 1 Kodeksu karnego, stanowiącym, że czyn zabroniony popełniony jest umyślnie, jeżeli sprawca ma zamiar jego popełnienia, tj. chce go popełnić albo, przewidując możliwość jego popełnienia, godzi się na to. Kolejnym elementem ustawowej definicji przemocy w rodzinie jest kwestia naruszenia praw lub dóbr osobistych osób wymienionych w art. 2 pkt 1 ustawy, w szczególności narażenie tych osób na niebezpieczeństwo utraty życia, zdrowia, naruszenie ich godności, nietykalności cielesnej, wolności, w tym seksualnej, spowodowanie szkód na ich zdrowiu fizycznym lub psychicznym, a także wywołanie cierpień i krzywd moralnych u osób dotkniętych przemocą.
Co do zasady więc ustawa mówi o rodzinie, jednak nie wskazuje, na jakiej podstawie prawnej należy mówić o wspólnym zajmowaniu mieszkania – ustawodawca posłużył się jedynie stwierdzeniem „Zajmując mieszkanie”.
Chcąc uniknąć zastosowania powyższej regulacji, powinien Pan wykazać, iż nie jest Pan członkiem rodziny dla partnerki i jej rodziny - co wobec łączących Państwa relacji – może okazać się utrudnione. Dlatego sama konstrukcja zawartej między Państwem umowy – czy to będzie najem, czy tez umowa użyczenia – nie ma tu większego znaczenia. Wobec bowiem łączących Państwa stosunków – jeżeli partnerka i jej rodzina zamieszka z Panem – będzie mogło dojść do zastosowania powyższej ustawy.
Proszę jednak mieć na uwadze to, iż w przypadku zastosowania powyższej regulacji – a więc eksmisji sprawcy przemocy w rodzinie – muszą być spełnione faktyczne przesłanki stosowania przez Pana przemocy, co należy wykazać. Dlatego, jeżeli nie dochodzi do takich sytuacji, proszę się nie obawiać takich oskarżeń.
Współwłaścicielstwo mieszkania
Pan Jan postanowił kupić mieszkanie i zamieszkać w nim z partnerką, jej córką oraz teściową. Na prośbę partnerki wpisał ją do aktu notarialnego jako współwłaścicielkę nieruchomości. Po kilku latach doszło do rozstania, a partnerka odmówiła wyprowadzki, żądając sprzedaży mieszkania i podziału zysków. Pan Jan nie przewidział, że takie zabezpieczenie może w przyszłości stać się problematyczne, a konflikt doprowadził do długotrwałego postępowania sądowego.
Umowa użyczenia
Pan Adam, chcąc uniknąć sporów, zawarł z partnerką umowę użyczenia części mieszkania, którą miała zajmować wraz z córką i matką. W umowie jasno określono, że w razie zakończenia związku umowa wygasa, a partnerka zobowiązuje się do opuszczenia nieruchomości. Choć rozwiązanie to nie zapobiegło napięciom po rozstaniu, dokument pozwolił Adamowi na szybkie odzyskanie mieszkania w wyniku sprawy sądowej.
Pełnomocnictwo i testament
Pan Michał, planując wspólne zamieszkanie z partnerką i jej rodziną, zadbał o sporządzenie testamentu, w którym zapisał mieszkanie swojemu bratu na wypadek śmierci. Dodatkowo udzielił bratu pełnomocnictwa do zarządzania mieszkaniem w sytuacjach spornych. Gdy po kilku latach doszło do kłótni i partnerka próbowała rościć sobie prawa do mieszkania, Michał mógł liczyć na wsparcie prawne swojego pełnomocnika, co pomogło mu utrzymać kontrolę nad nieruchomością.
Przy wspólnym zamieszkiwaniu z partnerką i jej rodziną kluczowe jest odpowiednie zabezpieczenie swoich interesów, np. poprzez umowy najmu lub użyczenia, a także testament czy pełnomocnictwa. Dzięki temu można uniknąć długotrwałych sporów i zachować kontrolę nad nieruchomością w sytuacjach konfliktowych. Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem.
Potrzebujesz pomocy prawnej w zabezpieczeniu swoich interesów w nieruchomości? Opisz swój problem w formularzu pod artykułem, a nasi prawnicy przygotują dla Ciebie indywidualne rozwiązanie.
1. Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny - Dz.U. 1997 nr 88 poz. 553
2. Ustawa z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu przemocy domowej - Dz.U. 2005 nr 180 poz. 1493
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Katarzyna Bereda
Adwokat, absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego – pracę magisterską napisała z prawa pracy. Podczas studiów odbyła liczne praktyki, zarówno w sądach, jak i w kancelariach adwokackich. Aplikację adwokacką rozpoczęła w 2015 roku. W marcu 2018 roku przystąpiła do egzaminu zawodowego, uzyskując jeden z najlepszych wyników w izbie zielonogórskiej i w konsekwencji kończąc aplikację adwokacką z wyróżnieniem. Specjalizuje się w prawie rodzinnym, cywilnym, zobowiązaniach, prawie spadkowym, prawie gospodarczym i spółkach prawa handlowego.
Zapytaj prawnika